Posty

Amerykańska policja, black lives itd...

Obraz
Otrzymałem wiele pytań odnośnie zamieszek w USA. Mnóstwo osób chce wiedzieć jak to wyglda tu na miejscu. Zamiast odpisywać obu tym osobom indywidualnie, postanowiłem napisać ten artykuł. Właściwe to będzie tutaj bardziej o amerykańskim prawie, podejściu do ludzi i trochę o policji, która musi to prawo egzekwować.  Przede wszystkim pojęcie wolny kraj Ameryka, już dawno nie jest aktualne. Kraj ten ma tyle zasad, nakazów, zakazów i obostrzeń, że na początku trudno się w tym wszystkim połapać i łatwo narobić sobie kłopotów. Do tego jest policja, która nie pomaga. Oni są tylko od tego, żeby przyjechać, skuć i wywieźć delikwenta, bez zastanawiania się czy jest to zasadne czy nie. Powszechne jest tu zamykanie ludzi na tydzień czy dwa z powodu przewinień, za które w Polsce dostało by się co najwyżej mandat. Do tego dochodzi amerykańska postawa obywatelska, zgodnie z którą jeśli masz podejrzenia, że coś jest niezgodne z prawem - dzwonisz. U nas to się nazywa podpierdalaniem. Osoby takie szy...